Ech. Ostatnio nie mam nawet chwilki, żeby posiedzieć na wszystkich cudownych blogach, które mam na swojej liście. Ostatnio nie bardzo mam nawet czas na sen. Praca, teatr... Mój kot już łazi obrażony i udaje, że mnie nie zna, nie mówiąc o znajomych. Ale nic to. Byle do premiery.
Obrazek malutki, znów z kotem. Trudno, mam obsesję chyba. Ale następny wzorek, który mam na tapecie to już aniołek. ;) No i powstaje też moja pierwsza figurka z papier-mache... Na razie cicho sza, jeśli wyjdzie, to niechybnie pokażę ją na blogu. I - uwaga! - nie będzie to kot. ;)
Jaki bombowy wzór!Świetny obrazek, co to będzie, zakładka?
OdpowiedzUsuńMnie też urzekł ten obrazek, od pierwszej chwili gdy go zobaczyłam. Niestety, na zakładkę jest trochę za szeroki i wysoki (25:10 cm). Włożyłam go do antyramy.
Usuńwpadłam przypadkiem i widze ze na dłużej zostanę, tak mnie to kocisko urzekło
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
W takim razie witam serdecznie i zapraszam częściej. ;)
Usuńsympatyczny kociak :)
OdpowiedzUsuńJest uroczy :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wzorki z tym grubym kotkiem. Może i nie jest to cały czas ten sam, ale zawsze taaaki grubcio :))
OdpowiedzUsuńBobinko, czy masz może zapisane wzorki sówek, które obecnie wyszywasz? Wydają mi się idealne na zakładkę i chętnie bym skorzystał.
Ciepło pozdrawiam :)
Witaj, Jomo! Miło, że mnie odwiedziłaś. Kocham wzory miss Margaret, a grubaska szczególnie. ;) Co do sówek - oczywiście, chętnie udostępnię wzory. Napisz do mnie na maila: b.m.krajewska@gmail.com . Tylko może od razu uprzedzę, że nie są to rozpisane na "krzyżyki" schematy graficzne, a po prostu rysunki, które ręcznie nanoszę na kanwę. Pozdrawiam!
Usuń